95792
Książka
W koszyku
Napisałem książkę o psie, a teraz sumienie mnie gryzie. Po czterdziestu latach. Uchodzę za tego, co to wszystko wymyslił, a to guzik prawda. Ja rzeczywiście tę książkę napisałem, ale wymyslił ją pies. I to w dodatku pies, że tak powiem, płci pięknej, czyli suka. Był taki wieczór, że w domu byliśmy tylko ja i ona. Ja stukałem sobie coś na swojej dziś już niemodnej maszynie, a ona leżała u moich nóg i spała. Początkowo spokojnie, a potem w tym jej śnie zaczęło się coś dziać. Szczerzyła zeby, drżała, przebierała łapami, jakby przed kimś czy przed czymś uciekała. Nie ulegało wątpliwości: pies ma sny. Być może podobne do naszych? A może jej się śni, że jest człowiekiem?
Status dostępności:
Wypożyczalnia Filia Olcza
Brak informacji o dostępności: sygn. 82-93 (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej